Estradowa aktualizacja Yamaha RIVAGE PM10 pieczętuje inwestycję Orbital

W 2001 roku, wiodąca na rynku produkcji i wynajmu estradowego sprzętu audio firma Orbital jako jedna z pierwszych zainwestowała w przełomowy system cyfrowych stołów mikserskich Yamaha PM1D, szeroko rozbudowując inwentarz zasilający czołowych muzyków z całego świata. Wzbogacony o trym Theatre Mode system RIVAGE PM10 jest kolejną inwestycją firmy w produkty Yamaha. Mowa tu o instalacji dwóch systemów PM10, które zasiliły tegoroczny sezon świątecznej pantomimy.

„Niesamowicie istotnym elementem w naszej branży jest sprzęt godny zaufania, pewność, że jak uruchomisz konsolę to wszystko będzie działać, jak należy” - mówi Olly Steel, kierownik projekcji dźwięku w firmie Orbital. „Korzystaliśmy z PM1D oraz innych mikserów Yamaha przez wielę lat, a ostatnio rozglądaliśmy się za nowym systemem do naszych obecnych projektów. Pomimo niezawodności i wielu innych atutów wcześniejszych wersji systemów RIVAGE PM10, nie były one wystarczająco dostosowane do naszych estradowych potrzeb. Jednak teraz wszystko się zmieniło na lepsze, dużo lepsze” - dodaje.

„Zawsze byliśmy w bliskiej relacji z Yamaha i jak tylko stało się jasne, że system PM10 zostanie udoskonalony pod kątem zastowań estradowych od razu stwierdziliśmy, że to dla nas idealny moment, aby zainwestować w tę platformę. Dodatkową i jakże atrakcyjną zaletą jest fakt, że usprawnienia, o których mówimy są całkowicie darmowe”.

Premiera wersji 2.5 systemu RIVAGE w październiku 2018 wnosi dodatkowy tryb Theatre Mode, który oprócz innych udoskonaleń, posiada funkcję modyfikacji sceny oraz stroju w postaci czterech banków, w których można przechowywać różne konfiguracje EQ oraz ustawienia dynamiki według indywidualnych potrzeb artystów.

Aktualizacja systemu ukazała się w idealnym momencie, umożliwiając firmie Orbital inwestycję w RIVAGE PM10 tuż przed okresem świątecznym, podczas którego firma zrealizowała ponad 40 opraw audio pantomim w Wielkiej Brytanii.

„Naprawdę opłaciło się zainwestować w RIVAGE PM10 w tym okresie” - mówi Olly. „Ze względu na ogromny nakład pracy w związku z sezonem pantomimy, zapotrzebowanie na konsole większego formatu jest naprawdę duże. Słusznie więc zdecydowaliśmy się zaopatrzyć w systemy PM10. Jak tylko sezon pantomimy dobiegnie końca planujemy zrobić z nich użytek podczas nadchodzących produkcji musicalowych”.

Olly wybrał dwa musicale, do realizacji których planuje użyć nowego systemu: Kopciuszka w Bristol Hippodrome oraz Robin Hooda w Milton Keynes Theatre. Są to produkcje tego samego kalibra - obsada licząca około 10-12 osób, bezprzewodowe mikrofony oraz pięcioosobowa kapela i bogate udźwiękowienie. Obie sztuki są wystawiane przez Qdos Entertainment - największym na świecie producentem pantimimy, który zapewnia najwyższej klasy świąteczną rozrywkę od 1999 roku. Qdos podchodzą do swoich produkcji bardzo ambitnie, narzucając sobie surowe terminy, aby okres niedostępności teatrów ograniczyć do minimum.

„Scenografia pojawiła się w niedzielę, próba dźwięku we wtorek w nocy, próby techniczne aż do piątku, potem próba generalna i w sobotę otwarcie” - mówi Olly. „Nie ma ani chwili do stracenia przy tego typu produkcjach. Są naprawdę ambitne, wręcz ekstrawaganckie, dlatego zawsze naszym priorytetem było spożytkowanie czasu najlepiej jak potrafimy.”

„Niemniej jednak systemy PM10 zrobiły kolosalną różnicę. Głównie za sprawą łatwej obsługi, dzięki której prace nabierają większego tempa, udało nam się zaoszczędzić sporo czasu i w efekcie zapewnić znakomitą oprawę audio obydwu produkcji.”

Do owej łatwej obsługi przyczyniła się poniekąd również znajomość interfejsu operatorów. „Panel kontrolny opiera się na tej samej koncepcji, do której Yamaha zdążyła nas przyzwyczaić w innych produktach, dzięki czemu każdy operator doskonale wie, jak w pełni wykorzystać potencjał systemów Yamaha” - dodaje. „Interfejs PM10 jest oczywiście nieco bardziej rozbudowany, ale wciąż równie intuicyjny. Z łatwością można domyślić się obsługi poszczególnych funkcji, co ułatwi pracę każdemu” - opisuje w skrócie Piers Archer, zawodowy operator dźwięku współpracujący z Ollym podczas musicalu w Bristolu.

„Miał okazję zabierać ze sobą w trasę wersje PM1D oras 5D, ale używał przy tym przez kilka lat konsol od innych producentów” - przyznaje Olly. „Dwa dni przymierzał się do RIVAGE PM10 zanim zaczął go używać, po czym stwierdził: ‘Coś wspaniałego, podobny w obsłudze do dużego CL5’. Interfejsu PM10 można nauczyć się naprawdę szybko”.

„Podoba mi się również kilka jego funkcji, które ułatwiają pracę w trasie” - dodaje. „Jest parę małych rzeczy, które robią wielką różnicę jak, na przykład, możliwość bardzo szczegółowej i jednocześnie szybkiej konfiguracji ścieżek audio, nawet tych bardziej złożonych. Pod tym względem PM10 jest bezkonkurencyjny. Kolejnym plusem jest niezwykle czytelny ekran, na którym od razu widać wszystkie parametry.”

„Od strony audio, dostępne wtyczki są świetne, a takiej jakości dźwięku nie słyszałem dawno. Systemów używamy na jednostkach I/O serii D2 R i robią naprawdę imponujące wrażenie.”

Opowiada Olly, zachwycony funkcjonalnością RIVAGE PM10, ponownie wspomina najważniejszy aspekt pracy z dźwiękiem - niezawodność.

„Podczas pierwszych rozmów z Yamaha na temat systemu kładłem ogromny nacisk na wydajność i niezawodność” - mówi. „Nie ma takich słów, którymi mógłbym opisać jak istotna jest całkowita pewność, że po włączeniu konsoli wszystko będzie działać, jak należy. W dzisiejszych czasach jest w tym więcej prawdy niż kiedykolwiek wcześniej, odkąd systemy audio stają się coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Musisz być pewny, że rdzeń systemu będzie działał doskonale za każdym razem. Sprzęt, na którym zawsze możesz polegać sprawia, że wszystko inne staje się prostsze.”

„Kiedy pierwszy raz miałem przed sobą RIVAGE PM10 okazałem pełne zaufanie - było to dla mnie ogromne przeżycie.”

W trakcie sezonu pantomimy, który zakończył się na początku stycznia, na różnicę jaką zrobił nowy system zwrócił uwagę nawet jeden gwiazdor przedstawienia w Bristolu. „Zawsze wysoko stawiał poprzeczkę. Było mi bardzo miło jak powiedział, że jest lepiej niż kiedykolwiek i zapytał co się zmieniło. Z radością odpowiedziałem, że to nowa konsola. Jest niezawodna, wyróżnia się świetną jakością dźwięku i pozwala szybko i łatwo spełnić wymagania każdego artysty. Po prostu mistrzostwo świata”.

Olly stwierdził, że jest „bardzo podekscytowany”, posługując się RIVAGE PM10 podczas realizacji pantonim i po zakończeniu sezonu zamierza nadal korzystać z tego systemu.

„Ogłoszenie estradowych usprawnień wywołało sporo szumu w środowiskach teatrowych inżynierów dźwięku” - dodaje. „Szczerze mówiąc, myślę, że ten upgrade połączy pokolenia młodych dźwiękowców i starszych użytkowników PM1D, którzy w międzyczasie pracowali również na innych systemach. Jestem pewny, że szybko zaczną wracać do Yamaha”.

Chris Headlam, dyrektor zarządzający Orbital jest równie zachwycony nową inwestycją firmy, mówiąc: „Światowa scena musicali teatralnych wyczekiwała estradowej konsoli mikserskiej, na której można polegać jak na kamizelce kuloodpornej. Konsoli o znakomitym brzmieniu, będącej w stanie zasilić współczesny musical... a ponadto wygląda dobrze i świetnie się sprawdza w swojej roli.”

„W dzisiejszych czasach ludzie chcą mniejszej konsoli, ale naszym zdaniem przy dużych inwestycjach w realizację wielkich przedstawień bardzo istotne jest, aby design i komfort obsługi były na równie wysokim poziomie co brzmienie i funkcjonalność urządzenia. RIVAGE PM10 jest pod każdym względem najwyższej jakości produktem japońskiej inżynierii z prawdziwego zdarzenia. Ma piękną konstrukcję, jest gotowy do użycia zaraz po wyjęciu z pudełka i wprost emanuje jakością. Jesteśmy zachwyceni inwestycją Orbital w PM10 dla teatrów i nie możemy się doczekać pracy na tych systemach przy wielu produkcjach z całego świata”.

Milton Keynes, Wielka Brytania